Zapraszamy do udziału w konsultacjach społecznych projektu Regulaminu Konkursu „Polonia i Polacy za granicą 2023”. Projekt Regulaminu i formularz konsultacyjny są dostępne do pobrania poniżej. Prosimy o zgłaszanie uwag do projektu Regulaminu do 29 listopada br. (do godz. 20.00) poprzez przesłanie wypełnionego edytowalnego (format arkusza kalkulacyjnego) formularza konsultacyjnego Polacy za granicą: Zanzibar (17) - serial dokumentalny - noc pon./wt., 20 na 21 listopada 1:00. Polacy za granicą (96) - opis, recenzje, zdjęcia, zwiastuny i terminy emisji w TV. Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, którzy mieszkają w różnych zakątkach świata. Agnieszka Kołodziejska, Kasia Morawska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Czas trwania: 44min. Polacy zaczęli pojawiać się w Szwecji już w średniowieczu, jednak były to pojedyncze przypadki. Na przestrzeni lat do Szwecji trafiali liczni Polacy, warto wspomnieć o Katarzynie Jagiellonce, żonie Jana Wazy i królowej Szwecji. Wzrost liczby Polaków w Szwecji nastąpił w XIX wieku, związany był głównie z emigracją po upadku Wyspa Man. Agnieszka Kołodziejska, Kasia Morawska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Czas trwania: 44 min. pQfdYi. O Polakach na wakacjach krąży wiele krzywdzących stereotypów. Jednak niektóre zwyczaje polskich turystów często są źle postrzegane przez obcokrajowców Jedna z czytelniczek podzieliła się z nami swoimi doświadczeniami z pobytu w Czechach, gdzie gospodarze nie mieli dobrej opinii i polskich turystach Zdarza się, że Polacy, będąc na wakacjach, dostrzegają niestosowne zachowania innych polskich turystów, o których w liście do redakcji pisze kolejna czytelniczka Więcej takich tekstów na stronie głównej Pani Maria opisała w liście do redakcji swoje wrażenia z wakacji sprzed kilku lat w Czechach. Jak się okazuje, gospodarze nie mieli wówczas dobrej opinii o polskich turystach. Jak polscy turyści postrzegani są za granicą? Większość Polaków, nie tylko za granicą, zachowuje się jak przysłowiowy cham. Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego wyjazdu z moim wtedy chłopakiem, a obecnie mężem. Postanowiliśmy zrobić sobie wypad do Czech. Miał być to wypad bardziej rekreacyjny w naszym mniemaniu. Był Czeski Raj, jaskinie itd. Zarezerwowaliśmy przez Booking pokój w małym pensjonacie prowadzonym przez Holendrów. Kiedy przyjechaliśmy, zostaliśmy miło, ale sztywno przyjęci. Właścicielka zaprowadziła nas do pokoju, po drodze pokazując nam stolik z masą map i folderów. Zaznaczyła dość stanowczo, a wręcz niemiło, że mapy są tylko do przeglądania i nie wolno ich zabierać. Zrobiło się dziwnie, ale uśmiechnęłam się do niej i powiedziałam, że mamy swoje i zawsze przed wyjazdem staramy się przygotować. Popatrzyła ze zdziwieniem. Pokoik cudowny, w retro stylu, dużo gadżetów z Holandii. Nasz pokój to tak naprawdę dwa pokoje łazienka, czajnik lodówka, po prostu super. Byliśmy zachwyceni. Rano na dole w jadalni czekało śniadanie jak w domu, tylko lepiej. Kiedy wróciliśmy pierwszego dnia z wycieczki (jak ja to nazywam) odniosłam wrażenie, że ktoś był w pokoju i nie po to, żeby posprzątać, ewidentnie ktoś przeglądał nasze rzeczy. Mój mąż stwierdził, że może w pośpiechu coś inaczej położyłam. Stwierdziłam, że może ma rację. Drugiego dnia było tak samo, ale wtedy to nawet on zauważył. Oczywiście nic nie zginęło. Wieczorem tego samego dnia poszliśmy do małej knajpki, w której jadaliśmy kolację. Było przytulnie, smacznie i niedrogo. Usiedliśmy na ogródku, zamówiliśmy jedzenie i napoje. Niespodziewanie przybyli tu również właściciele pensjonatu. Zauważyli nas, rozglądając się za wolnym miejscem. Zdecydowaliśmy ich zaprosić do naszego stolika. Przysiedli się, zamówili. Na początku była zwykła rozmowa, grzecznie. Kiedy kończyły się drinki, mój mąż zaproponował, jak to mówią, postawienie kolejki. Ze zdziwieniem w ich oczach zgodzili się, następnie oni postawili kolejkę. Bez złych skojarzeń - to było tylko wino i piwo. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Hałas, przekleństwa i brak empatii. Oto co nas denerwuje na polskich plażach Atmosfera się rozluźniła i nasi gospodarze byli bardzo nami zainteresowani. Pytali o wszystko. Byli pod ogromnym wrażeniem tego, że na co dzień pracujemy, a w weekendy studiujemy. Oni przecież znają Polaków jeszcze z Holandii - to pijaki i nieroby. A tu, z pensjonatu w Czechach, znają Polaków jako pijaków, złodziei, rozrabiaków, zwłaszcza po alkoholu (zawsze coś musieli zabrać na tzw. pamiątkę - już wiedzieliśmy, dlaczego ktoś przeglądał nasze rzeczy). Było nam wstyd. Od tamtej kolacji wszystko się zmieniło, siadali z nami przy śniadaniu, zaprosili na grilla, chyba chcieli zatrzeć złe pierwsze wrażenie. Ostatniego wieczoru nawet nie poszliśmy na kolację, rano wczesna pobudka. Trzeba się spakować itd. Rankiem spakowaliśmy się i po śniadaniu wręczyliśmy butelkę wina w ramach podziękowania za miły pobyt. Byli tak wzruszeni, że coś dostali, stwierdzili, że to nie możliwe, żebyśmy byli Polakami, bo oni się tak nie zachowują. Na koniec, na pamiątkę, oprócz drobnego upominku od gospodyni w postaci magnesiku na lodówkę z wiatrakiem w holenderskim stylu, otrzymaliśmy adres pensjonatu, który prowadzi ich córka w Holandii. Mieliśmy się na nich powołać. Dodatkowo stwierdzili, że musimy wrócić tu jeszcze raz. Bomba, jaką dostałam wtedy z informacją, jak nas postrzegają za granicą, bardzo mnie przeraziła. Polacy ogarnijcie się. Pani Maria List pani Marii doskonale pokazuje, jak Polacy są odbierani za granicą. Jednak zdarza się, że turyści z Polski obserwują zachowania swoich rodaków właśnie na zagranicznych wakacjach. Swoimi wspomnieniami podzieliła się pani Iwona, która nie najlepiej zapamiętała zwyczaje polskich turystów. Ciąg dalszy tekstu pod materiałem wideo Szokujące zachowania polskich turystów za granicą Przykładów na zachowanie krajan mogę podać mnóstwo, ale opiszę tylko te najbardziej szokujące. Wspomnienia z Rodos. W hotelu dwa baseny - na jednym sześcioosobowa rodzinka -babcia, mama, tata, dwóch dorosłych synów i dziewczyna jednego z nich. Przy basenie pełno szklanych kieliszków i butelek, mimo że na basen nie wolno wnosić szkła. Wejście do tego basenu było niebezpieczne. Dlaczego? A no dlatego, że chłopcy skakali "na bombę" do wody, rzucali do siebie butelki z piciem, wrzucali się nawzajem do basenu, biegali wokół, krzyczeli, chlapali wodą na leżaki, bo np. dziewczyna właśnie poszła poleżeć (przy okazji ochlapywali wszystkich, którzy akurat przechodzili). Cała reszta gości była na drugim basenie. Wycieczka z Polski na Gran Canarię. Przyjechała mama (ok. 60 lat) z dorosłą córką (ok. 35 lat). Po spotkaniu z rezydentem córeczka zrobiła mamie awanturę, że nie wzięła z Polski prawa jazdy i teraz ona musi tyle płacić za wycieczki fakultatywne. Krzyczała na cały basen. Mamie było wstyd i próbowała ją uspokoić, ale ta jeszcze bardziej się nakręcała. Nie wspomnę, że córeczka z mamy zrobiła sobie lokaja - przynieś mi drinka, podaj olejek, popraw leżak. W restauracji nie było słychać nikogo, tylko ją - tak głośno tłumaczyła mamie, co to za potrawy. Wakacje na Majorce spędzała para z tatą jednego z nich. Mąż dzień w dzień, "bardzo zmęczony". Od otwarcia baru siedzi i degustuje. Nigdy nie widziałam go na kolacji. Z żoną i tatą ciągnęli go codziennie do pokoju. Wrażenia z Krety. Basen zamknięty. Ciemno i nagle na basenie straszny hałas. Jakiś pan stwierdził, że ma ochotę na pływanie. Nie słuchał obsługi, że nie wolno teraz pływać. Stwierdził, że on ma all inclusive i może wszystko (oczywiście do pracowników hotelu mówił po polsku). Jednak to nie koniec. Kopanie w automat do napojów - on chce pepsi w puszce, a automat nie chce mu dać. Nie rozumiał, kiedy tłumaczyli mu, że jak chce, to niech idzie do baru, a w automacie musi zapłacić. Nie - on ma all inclusive i chce to. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Na co skarżą się Polacy po urlopie? Nie tylko na brud i jedzenie Poza tym: ustawianie sobie drinków na zapas, bo zaraz zamkną bar, wynoszenie całych toreb jedzenia do pokoju, zabieranie ,"na pamiątkę" wyposażenia pokoju hotelowego, zbieranie herbatek owocowych całymi garściami z restauracji, branie ogromnych ilości jedzenia, które potem jest wyrzucane do śmieci, bo nie dojadają. Takich przykładów mogłabym mnożyć, ale prawda jest taka, że teraz na urlopie unikam turystów z Polski. Jak widzę, że hotel ma dużo opinii pisanych przez Polaków, to go omijam. Za to zawsze znajdę jakichś Polaków np. z Kanady i z nimi można fajnie spędzić czas. Pani Iwona Każdy jednak ma swój punkt widzenia. Pan Tomasz twierdzi, że zachowanie Polaków wynika z tego, że "po prostu tacy jesteśmy", o czym pisze w liście do redakcji. Wakacje nad Bałtykiem. "Tacy jesteśmy" Polacy to dość rozrywkowy naród, uwielbiający rozrywkę przez bardzo małe "r". Być może z perspektywy Warszawy, czy innych dużych miast tego nie widać, ale ta sławetna ławeczka z "Rancza" jest w każdym mieście! Dla większości społeczeństwa szczytem rozrywki jest koncert disco-polo (wersja de-lux) lub po prostu taka muzyka z głośnika, do tego piwko i ewentualnie mecz lub telenowela. Popatrzcie, co serwuje nam telewizja. Zarówno państwowa, jak i prywatna - rozrywkę na niskim poziomie dla mas (paradokumenty, telenowele, koncerty muzyki lekkiej, teleturnieje niewymagające wiedzy itp.), od czasu do czasu przeplataną czymś, co wymaga myślenia i ma oglądalność 0,1 proc. Jaki koncert sylwestrowy cieszy się najlepszą oglądalnością? Jaka muzyka gości na 90 proc. wesel? Jeżeli ktoś jedzie na wczasy w miejsce tak popularne, jak Władysławowo czy Mielno, to statystycznie nie może liczyć, że spotka tam miłośników operetki. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Parawaniarze we Władysławowie. Już nie oburzam się na Młynarską [List znad Bałtyku] Każdy chce latem odpocząć. Każdy na swój sposób. Parawan? A czemu nie? Skoro jest w pokoju, za który zapłaciłem. Pierwszy na plaży? A czemu nie, skoro i tak codziennie o 5 do roboty wstaję. Głośna muzyka? A co to pogrzeb? Piwo? A co woda? Jak zwierzę? Tacy jesteśmy. Głośni, zadufani w sobie, zobojętniali na innych. I to nam się po prostu należy! Bo "naszość" jest ważniejsza! Nie wiem, jak jest we Władysławowie, ale od Mielna wystarczy odejść 1 km plażą i mamy ciszę i spokój, więc chyba lepiej sobie zafundować mały spacerek dla zdrowia niż psuć sobie, a przede wszystkim innym wakacje. Pan Tomasz Wasze doświadczenia A Wy, jakie macie doświadczenia z wakacji? Jeśli chcecie się podzielić ciekawymi spostrzeżeniami, napiszcie list na adres: @ Wielu Polaków już planuje letni urlop za granicą. Które kierunki będą w tym roku najpopularniejsze wśród klientów biur podróży? Gdzie konkretnie polscy turyści spędzą wakacje w ramach wybieranych krajów? Ile trzeba zapłacić za tegoroczne wczasy? Portal przeanalizował preferencje wyjazdowe Polaków oraz ceny zagranicznych wycieczek. Podobnie jak przed rokiem, na pierwszym miejscu wśród krajów wybieranych na tegoroczny urlop letni znajduje się Turcja, na drugim Grecja, a na trzecim Egipt. przyjrzały się dokładniej statystykom sprzedaży wyjazdów, które odbędą się między 25 kwietnia a 31 października tego roku.– W rankingach najbardziej popularnych kierunków zazwyczaj wymieniane są tylko kraje, a przecież wiele z nich oferuje dużo więcej niż jedno czy dwa regiony turystyczne – mówi Agata Biernat z – Przykładem może być Grecja. Choć mówimy o jednym państwie, to w rzeczywistości do wyboru mamy ponad 20 różnych miejsc, do których dolecimy lub dojedziemy z Polski. Podobnie jest w przypadku Hiszpanii czy Włoch – dodaje. Jak zatem rozkłada się zainteresowanie kierunkami turystycznymi wśród Polaków? Turcja najpopularniejszych kierunkiem na wakacje 2022Obecnie w statystykach sprzedaży króluje Turcja, a konkretnie Riwiera Turecka nad Morzem Śródziemnym. Udział sprzedaży wycieczek do tego regionu to nieco ponad 58 proc. wszystkich rezerwacji do tego kraju na nadchodzący sezon letni. Do Antalyi dolecimy z niemal wszystkich polskich lotnisk. To bardzo wygodna propozycja dla osób, które nie chcą ponosić dodatkowych kosztów związanych z dojazdem do portu wylotowego czy noclegiem, jeśli lot zaplanowany jest na wczesne godziny poranne. Riwiera Turecka to kilka znanych kurortów wypoczynkowych i wiele mniejszych, znajdujących się w ich pobliżu. Najbardziej popularne to Alanya, Side, Belek oraz Kemer. Rodziny szczególnie doceniają obiekty z rozległymi kompleksami basenowymi i aquaparkami. Ceny wyjazdów na Riwierę Turecką zaczynają się od 1378 zł za tygodniowy pobyt w hotelu 4-gwiazdkowym z wyżywieniem w formie all inclusive (w październiku) i od 1853 zł w okresie wakacji Turcji na drugim miejscu pod względem popularności znalazło się Wybrzeże Egejskie (Turcja Egejska) z takimi kurortami jak Marmaris czy Kusadasi. Ceny wyjazdów zaczynają się od 1352 zł za tygodniowy pobyt w hotelu 4-gwiazdkowym, z wyżywieniem w formie all inclusive (w październiku) i od 2059 zł w okresie wakacji najczęściej wybieranym regionem w tym kraju jest Wybrzeże Likijskie – tu wypoczywać możemy na przykład w Fethiye czy w Oludeniz. Za tygodniowe wakacje we wrześniu, w 4-gwiazdkowym obiekcie (z wyżywieniem all inclusive) trzeba zapłacić od 1910 zł od osoby, a w szczycie sezonu wakacyjnego od 2345 zł. fot. Materiały prasowe Grecja. Ponad 20 wakacyjnych kierunków w jednym krajuO wiele szersza pod względem liczby dostępnych regionów jest oferta do Grecji. Podobnie jak na Riwierę Turecką, dolecimy tam nie tylko z Warszawy, Katowic, Krakowa, Gdańska czy Poznania, ale też z Wrocławia, Bydgoszczy, Rzeszowa czy z rankingu najczęściej wybieranych kierunków w Grecji znalazły się Kreta, Rodos, Zakynthos, Kos oraz Korfu. Łącznie odpowiadają one za 58 proc. sprzedaży wyjazdów do Grecji w okresie między 25 kwietnia a 31 października tego podróży oferują także wycieczki do tych mniej znanych wśród turystów miejsc, Kefalonia czy Samos. Propozycji spędzenia urlopu w słonecznej Helladzie jest o wiele więcej. Można wybrać się – zarówno samolotem, jak i własnym samochodem – na Riwierę Olimpijską lub na Płw. Chalcydycki. Zgodnie z zapowiedziami ministra turystyki Grecji, w tym roku sezon ma ruszyć wcześniej, bo w początkach kwietnia i potrwać dłużej niż zazwyczaj. Już w zeszłym roku samoloty latały do połowy listopada, plan na ten rok zakłada powtórzenie tego rekordu. Wyjazdy do Grecji zaczynają się od 1539 zł od osoby w sierpniu i od 1128 zł poza okresem wakacji szkolnych (Rodos, hotel 3-gwiazdkowy, dwa posiłki dziennie).Egipt. Hurghada najpopularniejszym regionemNa trzecim miejscu najpopularniejszych kierunków na lato 2022 znalazł się Egipt. Do kraju faraonów polecieć można na kilka lotnisk – do Hurghady, Marsa Alam, Sharm el Sheikh i Taby. I właśnie w takiej kolejności regiony te plasują się w zestawieniu najczęściej wybieranych, przy czym na Hurghadę przypada 42,8 proc. rezerwacji. Lecąc tam, możemy wypoczywać w samym mieście, jego okolicach lub innych kurortach położonych w pobliżu. Najbardziej znane to Makadi Bay, El Gouna czy wyjazdów w sezonie letnim zaczynają się od 1824 zł w hotelu 4-gwiazdkowym, z dwoma posiłkami dziennie (Sharm el Sheikh w maju).ZOBACZ TAKŻE: Hurghada, Sharm el Sheikh czy Marsa Alam – który kurort w Egipcie wybrać na wakacje?Hiszpania i Tunezja w pierwszej piątceDwie ostatnie pozycje w TOP 5 wakacyjnych kierunków zajmują Hiszpania i Tunezja. Kto planuje wybrać się do tego pierwszego kraju, będzie musiał najpierw zdecydować między częścią lądową a wyspami, a później zastanowić się, czy woli wypoczywać na północy, w okolicach Barcelony (Costa Brava), czy może skieruje się bardziej na południe w rejony Costa Dorada, Costa Blanca Costa Almeria, Costa del Sol czy Costa de la Luz. Jeśli wybór padnie na wyspy, opcji również będzie sporo – od Balearów z Majorką, Minorką i Ibizą, aż do Wysp Kanaryjskich. Razem to kilkanaście pięknych rejonów, z których każdy zachwyca na swój kierunki cieszą się w Hiszpanii największym powodzeniem? Numerem jeden jest Majorka – to właśnie na tę wyspę poleci niemal co czwarty klient, który na tegoroczny urlop letni wybierze Hiszpanię. Ceny takich wyjazdów zaczynają się od 1323 zł w hotelu 3-gwiazdkowym (z dwoma posiłkami dziennie w maju). Na drugim miejscu znalazła się Teneryfa (od 1457 zł w hotelu 2-gwiazdkowym, z dwoma posiłkami dziennie, w październiku), na trzecim Costa Brava (od 1200 zł w hotelu 3-gwiazdkowym, z dwoma posiłkami dziennie, w maju), na czwartym - Fuerteventura (od 2589 zł, w hotelu 3-gwiazdkowym z all inclusive), a na piątym - Gran Canaria (od 1679 zł w hotelu 3-gwiazdkowym, z dwoma posiłkami dziennie, w czerwcu).W przypadku Tunezji najczęściej wybieranym kierunkiem jest wyspa Dżerba, na drugim miejscu plasuje się Monastyr. Tygodniowe pobyty na wyspie to koszt od 1618 zł za osobę w hotelu 3-gwiazdkowym (z all inclusive, w maju). W części lądowej najkorzystniej wypadają pobyty w Porcie el Kantaoui (od 1366 zł w hotelu 4-gwiazdkowym, z dwoma posiłkami dziennie, w październiku).Pierwszą dziesiątkę najpopularniejszych krajów wybieranych na tegoroczne lato uzupełniają klejna - na szóstym miejscu Bułgaria (Słoneczny Brzeg wyprzedza Złote Piaski), na pozycji siódmej Cypr Północny, na ósmej - Cypr, na dziewiątej Chorwacja (klienci najczęściej zamawiają pobyty w Dalmacji, a następnie na Płw. Istria) i na dziesiątej Włochy. Ten ostatni kraj to znów wiele regionów w części lądowej i pobyty na wyspach. Z analizy wynika, że Polacy najbardziej upodobali sobie Sycylię, na którą poleci nieco ponad 26 proc. klientów zdecydowanych spędzić tegoroczny urlop w Italii. Popularnością cieszy się także Sardynia, ale również Kalabria, Lacjum i Rzym, do którego organizowane są wycieczki typu city break. Źródło: Materiały prasowe przewiń w lewo Zobacz film Agnieszka Kołodziejska, Kasia Morawska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Agnieszka Kołodziejska, Kasia Morawska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Agnieszka Kołodziejska, Kasia Morawska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film W stolicy Łotwy zaczniemy zwiedzanie spod zegaru Laimy – miejsca, w którym wszyscy w Rydze się spotykają. To ponad stuletnia tradycja, jak tłumaczy Krzysztof czyli jeden z bohaterów odcinka. Następnie przejdziemy pod Uniwersytet Łotewski czy nad brzeg Dźwiny. Agnieszka Kołodziejska, Kasia Morawska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Agnieszka Kołodziejska, Kasia Morawska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Agnieszka Kołodziejska, Kasia Morawska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Agnieszka Kołodziejska, Kasia Morawska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Życie i praca wokół jeziora które łączy Austrię, Niemcy i Szwajcarię. Czym zajmują się mieszkający tam Polacy? Jak radzą sobie na obczyźnie? Zobacz film Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zapraszamy w każdą sobotę do Polsat Play. Zobacz film Winnice Gruzji, lodowce Islandii, plaże Cypru, zaułki Istambułu - czy w tych miejscach spotkamy naszych rodaków? Oczywiście! Agnieszka Kołodziejska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W nowym programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Zobacz film Zobacz, jak żyją nasi rodacy poza granicami Polski. Z jakimi problemami się borykają i czy są szczęśliwi? przewiń w prawo Agnieszka Kołodziejska, Kasia Morawska i Tomek Florkiewicz odwiedzają Polaków, których losy rzuciły w różne zakątki świata. W programie "Polacy za granicą" spotkacie ciekawych ludzi, poznacie ich pasje oraz odkryjecie niezwykłe miejsca, które czasem znajdują się bliżej, niż nam się wydaje. Dodano: Wtorek, 19 października 2021 (14:19) Foto: Nightman1965, Shutterstock Jesteśmy przyjaźni, sympatyczni, uprzejmi... a nasz kraj jest piękny i chętnie odwiedzany przez turystów? Ile osób, tyle opinii. Faktem jest, że nie wszyscy na świecie uważają Polskę za idealny kraj na spędzenie tutaj swojego wolnego czasu. Sprawdzimy, dlaczego zagraniczni turyści nie chcą do nas przyjeżdżać? Kilkanaście milionów turystów. Liczba budzi wrażenie. Tyle osób odwiedziło nasz kraj w ubiegłym roku. W większości chwalą pobyt, wspominając piękne krajobrazy i gościnnych mieszkańców. Jednak nie wszystko wygląda aż tak różowo. Polska Organizacja Turystyczna regularnie pyta cudzoziemców o ich wrażenia, zbierając dane i opinie ( poprzez stronę Zobaczmy, jakie powody omijania szerokim łukiem naszego kraju podają cudzoziemcy.„Polska język, trudna język”To jeden z głównych powodów do narzekań. O ile w dużych miastach ten problem jest znacznie mniej odczuwalny, o tyle w mniejszych ośrodkach turystycznych bariera językowa czasami jest nie do przeskoczenia. Młodzi ludzie powszechnie (raczej) posługują się językiem angielskim... ale spróbujcie wyjechać gdzieś ze swoimi zagranicznymi gośćmi na tak zwaną „prowincję” – a okaże się, że jedynym językiem, w którym można się porozumieć, jest polski. No i te wszystkie „sz” i „cz”, praktycznie nie do wymówienia ;)Szybka anegdota: kilka lat temu, po pokazaniu znajomym Holendrom zamku w Niedzicy, pojechaliśmy samochodem w kierunku Białki Tatrzańskiej. Jeden z moich zagranicznych znajomych był dumny, że nauczył się poprawnie wymawiać słowo „Niedzica”. Jego zapał do porozumiewania się w języku polskim szybko zgasł, gdy w odstępie kilkunastu minut przejechaliśmy przez miejscowości o nazwie, odpowiednio: Łapsze Wyżne, Łapsze Niżne oraz Trybsz ;)Fot. kishjar, Oferty w najlepszej cenie

polacy za granicą kreta